WIADOMOŚCI

FIA: system VSC wymaga dalszego rozwoju
FIA: system VSC wymaga dalszego rozwoju
Międzynarodowa Federacja Samochodowa uważa, że jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić czy nowy system wirtualnego samochodu bezpieczeństwa będzie przygotowany do wdrożenia z początkiem sezonu 2015.
baner_rbr_v3.jpg
Nowy system rozwijany jest po tragicznym wypadku Julesa Bianchi, do jakiego doszło w trudnych warunkach atmosferycznych na torze Suzuka.

Wirtualny samochód bezpieczeństwa był sprawdzany przez kierowców podczas treningów przed GP USA i GP Brazylii. Mimo ogólnego zadowolenia z jego działania, system wymaga dalszych prac przede wszystkim w zakresie informacji przekazywanych kierowcom.

Po pierwszych testach szybko okazało się, że system był zbyt czuły i uniemożliwiał kierowcom jednoznaczne ustalenie prędkości przejazdu oraz zmuszał ich do wytężonego skupiania swojej uwagi na wyświetlaczu podającym limit czasu zamiast na torze.

Pierwszy problem rozwiązano poprzez zwiększenie okna pomiaru prędkości z 50 do 200 metrów. Drugi częściowo rozwiązano dodając przed i po zakończeniu okresu neutralizacji sygnały dźwiękowe, jednak cały czas system wymaga od kierowcy zbyt dużej uwagi skupiającej się na wyświetlaczu kierownicy.

FIA chce rozwinąć system tak, aby kierowcy mogli utrzymywać stosowną prędkość przy pomocy informacji dźwiękowych.

„Nie jesteśmy jeszcze pewni” mówił rzecznik prasowy FIA odnosząc się do terminu wdrożenia nowego systemu. „Testy były bardzo pozytywne, ale system wymaga dalszego rozwoju.”

Rzecznik prasowy FIA wykluczył także możliwość całkowitego zastąpienia samochodu bezpieczeństwa nowym systemem.

„Mamy ogromne wątpliwości czy kiedykolwiek wirtualny samochód bezpieczeństwa zastąpi prawdziwy pojazd.”

„Czasami zdarza się tak, że stawka musi być prowadzona z inną prędkością lub inną drogą. Takie rzeczy może wykonać tylko samochód bezpieczeństwa.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
bleidd

17.11.2014 13:30

0

Tankowanie czy samochód bezpieczeństwa to są (były) smaczki podnoszące atrakcyjność przekazu, szczególnie dla osób, które formułę 1 oglądają tylko od czasu do czasu. Ja jestem przeciwny ich wyeliminowaniu.


avatar
bartexar

17.11.2014 16:31

0

Oglądam w miarę możliwości każdy wyścig i dla mnie SC to też "smaczek", który lubi namieszać.


avatar
KowalAMG

17.11.2014 17:31

0

F1 traci Sens z powodu nadmiernych i wirtualnych zmian bo wiekszosc bedzie dzialac podobnie ale nie bedziemy tego widzieć , czyli nie bedzie za niedlugo co ogladac tylko autka jezdzace i wymieniajace raz czy dwa opony . Eclestone prosimy abys poszerzyl swoja wyobraznie i zaczął wprowadzac przepisy ,regulaminy czy jakis inny szajs ktory widzimy naocznie ! Bo jest coraz mniej elementow podczas wyscigu od tankowania , po dzwieki , ograniczenia z rozwojem jednostek popaprane podwojne pkt i za duzo ograniczen pod wzgledem konstrukcji .Brakuje tylko ograniczenia wladzy Berniemu lepiej zeby ja przejal ktos kto czuje co pitrzebuja kibice


avatar
KowalAMG

17.11.2014 17:34

0

..potrzebują kibice i nie tylko Kasa i Kasa ma tyle to niech cos zrobi a nie coreczka sobie zlote kible w domu laduje i weseliska za miliony a F1 sie rozpada ! Bernie Emerytura czeka Prorocze Ci to.


avatar
RyżyWuj

17.11.2014 20:19

0

@4 Kowal, dobrze prawisz. Od dawna mówię, że jedyna szansa dla takich kierowców jak Adrian Sutil, to hajtnąć się z córą Bernarda. A ten woli prowadzać się z jakąś enerdowską Heidi.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu